W dniu 01 października 2017 Pszczelarze z Koła Pszczelarskiego w Siewierzu wybrali się na wycieczkę
do Gospodarstwa Pasiecznego Sądecki Bartnik w Stróżach koło Nowego Sącza. Pogoda dopisała, piękne jesienne słoneczko, bezchmurne niebo i ciepły wietrzyk pozwoliły na zwiedzanie tego pięknego miejsca
w całej jego okazałości.
Naszym przewodnikiem była Pani Czesława Adamik, dyrektor działu turystyki Sadeckiego Bartnika. Wspaniała osoba która z ogromną pasją pracuje w Sądeckim Bartniku od szesnastu lat. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od zobaczenia laboratorium oraz zakładu produkcyjnego czyli miejsca które nam pszczelarzom bardzo przypadło do gustu. Mimo spokojnej niedzieli, linia produkcyjna wyglądała imponująco. Wszystko profesjonalne, nowoczesne i niejeden z nas zamarzył aby mieć u siebie coś tego, co tam zobaczył.
Następnie udaliśmy się obejrzeć historyczną kolekcję uli. Czego tam nie było? Barcie, ule kłodowe, figuralne, snozowe, słomiane kószki a nawet ule afrykańskie przywiezione z Republiki Południowej Afryki. Prawdziwy raj dla każdego kto kocha sztukę i rzeźbę. Z muzeum przenieśliśmy się do chaty multimedialnej. W starej chacie ukryte były cuda techniki i każdy mógł poczuć się jak członek rodziny pszczelej. Pośród dźwięków tysięcy pszczół obejrzeliśmy nagrania z kamery zamontowanej w ulu pokazującej ciekawe momenty z życia pszczół. Rodząca się królowa matka czy żmudny proces powstawania miodu na każdym z nas zrobił wrażenie i zmusił do refleksji na temat doskonałej i pięknej natury.
Na koniec naszej wycieczki zostaliśmy zaproszeni do pszczelej szkoły. Mimo, że większość z nas od lat zajmuje się pszczołami, nauki nigdy nie za wiele więc ochoczo usiedliśmy w ławkach pszczelej szkoły
i wysłuchaliśmy wykładu z apiterapii, czynnie uczestnicząc w wykładzie i dzieląc się również swoją wiedzą
i doświadczeniem.
Aleksandra Cerazy